Karlova Studanka – piękna miejscowość tuż przy granicy z Polską!
Są wśród Was miłośnicy bliskich wycieczek do naszych południowych sąsiadów? W Czechach miałam okazję już być kilka razy i muszę przyznać, że za każdym razem wrażenia są takie same, czyli “Jak tam cudownie!”. O wiele łatwiej jest odkrywać miejsca, które mają niepowtarzalny klimat, gdy mamy jakąś zaprzyjaźnioną osobę w innym kraju. Karlova Studanka niestety nie była moim własnym odkryciem, a poleceniem przez kolegę rodziny, którego planowaliśmy odwiedzić, gdy pojechaliśmy na Wielkanoc do Prudnika. Po krótkiej wycieczce do Czech, gdzie udało nam się jedynie “liznąć” Karlovej Studanki postanowiliśmy, że za rok spędzimy tam kolejną Wielkanoc. I tak właśnie zrobiliśmy 🙂 Jesteś ciekaw, co można robić w tej uroczej, małej miejscowości? Koniecznie zostań na dłużej i poczytaj o tym magicznym miejscu.
Karlova Studanka kurort dla osób lubiących ciszę i spokój
Ten uroczy kurort nie bez powodu jest jednym z ulubionych miejsc okolicznych mieszkańców. Być może za sprawą okolicznych lasów, które są bogate w liczne ścieżki rowerowe i piesze, albo gór i stoków narciarskich również często odwiedzanych przez Czechów.
Karlova Studanka jest miejscowością uzdrowiskową i leczniczą, gdzie można napić się wody ze studni głębinowej, skorzystać z basenów i SPA oraz zatracić się w pięknym górskim klimacie. Oprócz tego to właśnie tu w okresie Wielkanocy napijesz się zielonego piwa, przejdziesz się po straganach świątecznych i zjesz prawdziwe czeskie potrawy! Dzieli Cię od tych wspaniałości niespełna parę godzin, a my z Warszawy jechaliśmy tam zaledwie pięć!
Uzdrowisko górskie dla osób z problemami oddechowymi i niepełnosprawnościami
Karlova Studanka słynie głównie ze swojego czystego, górskiego powietrza i często jest polecana osobom do wypoczynku, które zmagają się z chorobami dróg oddechowych. Oprócz tego w miejscowości można skorzystać z zabiegów leczniczych, SPA oraz basenów z wodą termiczną, które są również przystosowane dla osób z niepełnosprawnością! Powiem Wam szczerze, że nawet w Polsce jest ciężko znaleźć taki basen i pierwszy raz się spotkałam z tak zaawansowanym sprzętem dla osób, które mają problem z poruszaniem się. Oprócz tego z basenu roztacza się piękny widok na miasteczko i możemy wypocząć, dzięki podgrzewanej wodzie. Oprócz tego na terenie miasteczka znajdują się źródła wód pitnych pochodzących z okolicznych źródeł. Byłam nieco zdziwiona, gdy ludzie przyjeżdżali pod te punkty z pustymi baniakami i napełniali je do pełna, ale sama również skorzystałam z tego udogodnienia i zebrałam wodę do butelki, aby towarzyszyła mi w tej wycieczce.
Dla spacerowiczów i łowców przygód
Wierzcie lub nie, ale takich pięknych lasów jak tam, to nigdzie nie widziałam! Razem z bliskimi staraliśmy się zrobić kilka szlaków i za główny cel obraliśmy sobie szlak niebieski, który ciągnął się już od kilku miejscowości przed Karlovą Studanką. Niestety przy dwóch próbach podejścia dalej za wodospad, który znajdował się na niebieskim szlaku, nie daliśmy rady. Trochę nas zmyliła pogoda, ponieważ w okresie Wielkanocy było już ciepło, aczkolwiek gruba warstwa ściegu dalej leżała na wyższych partiach szlaku i byliśmy zbyt słabo ubrani, żeby przedostać się dalej. Więc jeżeli planujecie jechać tam w kwietniu, to musicie być przygotowani na to samo 🙂 Niekiedy przeszkodą dla nas były po prostu zniszczone poręcze, czy przejścia po deskach, które były naznaczone jest zębem czasu. Jeśli macie lęk wysokości, to również te fragmenty mogą być ciężkie do przejścia, ponieważ im dalej od miasteczka, tym szlak jest coraz wyżej i robi się bardziej skomplikowany. Jednak dla miejsc, które zobaczyliśmy podczas tego spaceru, uważam, że było warto przejść tyle ile się udało, ponieważ widoki były przepiękne. Zwłaszcza wodospady, których jest tam pełno!
Warto wspomnieć, że oprócz pieszych wycieczek można zrobić sobie jeszcze wycieczkę rowerową, ale my już nie skorzystaliśmy z tej możliwości. W okolicach Karlovej Studanki znajduje się również Pradziad, czyli najwyższy szczyt w paśmie górskim Wysokiego Jesionika i kilka niższych szczytów. Tak jak pisałam wcześniej, my byliśmy słabo przygotowani, więc mogliśmy go tylko podziwiać ze szlaków górskich, gdzieniegdzie znajdowały się wzniesienia z pięknym widokiem m.in. na Pradziada.
Dla smakoszy i piwoszy
Myślę, że nie ma co się rozdrabniać na poszczególne restauracje w Karlovej Studance, ponieważ są zaledwie trzy lub cztery, a w tym cukiernie. My byliśmy w każdej z nich i jedzenie oczywiście było pyszne i typowo tradycyjne. Akurat upodobaliśmy sobie w kompleksie SPA restaurację, która podawała w czasie Wielkanocy zielone piwo. Oprócz tego zajadaliśmy się smażonym żółtym serem, który jest bardzo popularny w Czechach. W Karlovej Studance znajduje się jeden sklep spożywczy, a my sobie zrobiliśmy zapas trudno dostępnej w Polsce Kofoli 🙂
Ciekawostki, wskazówki i inne
- W Karlovej Studance bez problemu dogadasz się po polsku! Czesi przy granicy dobrze rozumieją język polski i bez problemu domyślają się, co mieliśmy na myśli. Angielski nie będzie przydatny 🙂 Oczywiście, to zrozumienie działa w dwie strony.
- Bardzo wielu Polaków z przygranicznych miejscowości jeździ do Karlovej Studanki ze względu na niskie ceny i ciekawy kompleks uzdrowiskowy. Sami spotkaliśmy kilku i wdaliśmy się z nimi w krótką pogawędkę na ten temat.
- Możesz przyjechać do Karlovej Studanki na dłuższy weekend, ale nie ma szans na zobaczenie wszystkich okolicznych atrakcji.
- Jadąc do Karlovej Studanki, jeszcze w Polsce możesz zahaczyć o słynny zamek w Mosznej, który jest naprawdę uroczy i piękny!
- Jeśli jesteś fanem nart, to nie zapomnij wziąć ich ze sobą, ponieważ w okolicy znajdują się stoki narciarskie.
Zobacz również
